Opis
„Chrześcijaństwo w przeciwieństwie do każdego innego wyznania, rozwija się dzięki prześladowaniom. Dlatego wszelka brutalność wobec chrześcijan zamienia się w niemal nadprzyrodzoną głupotę ich wrogów”
Gertrud von le Fort
14 września 1792 roku w czasie rewolucji francuskiej szesnaście świętych sióstr karmelitanek z Compiègne zmuszono do opuszczenia klasztoru i kazano im zdjąć habity. Siostry, podzielone na trzy grupy, zamieszkały w domach prywatnych w Compiègne i starały się nadal prowadzić życie możliwie najbardziej zbliżone do zakonnego. Karmel w Compiègne znany był z tego, że cieszył się poparciem i sympatią dworu królewskiego. Karmelitanki były więc śledzone, przeprowadzono u nich ścisłą rewizję, podczas której skonfiskowano całą ich korespondencję.
22 czerwca 1794 roku aresztowano je pod zarzutem działalności kontrrewolucyjnej i skazano na bezzwłoczne ścięcie.
Ich egzekucja miała charakter jak gdyby ceremonii religijnej i wywarła na obecnych niezwykłe wrażenie. Znalazło ono swój wyraz w głębokim milczeniu tłumu otaczającego szafot. Po przybyciu na plac egzekucji przeorysza zwróciła się do katów z prośbą, by mogła pójść na śmierć ostatnia. Otrzymawszy pozwolenie stanęła u stóp gilotyny i każda z wstępujących kolejno na szafot sióstr klękała przed nią, by otrzymać jej błogosławieństwo. Przez cały czas zakonnice śpiewały psalmy i hymny. W dziesięć dni później zakończył się we Francji okres terroru.
Męczeństwo karmelitanek z Compiègne natchnęło wielką powieściopisarkę niemiecką, Gertrud von le Fort, do napisania noweli „Ostatnia na szafocie”. Nowelę opublikowano w 1931 roku w Monachium. Książka zdobyła zainteresowanie ówczesnych kręgów intelektualnych. To małe arcydzieło prędko zaintrygowało krytyków, powieściopisarzy i dramatopisarzy na całym świecie. W Ameryce Emmet Lavery wystawił to dzieło na scenie pt. „Pieśń na szafocie”. We Francji ojciec Bruckberger przerobił ją na scenariusz filmowy, a Georges Bernanos spędził ostatnie miesiące życia, pisząc na jej podstawie dramat: „Dialogi karmelitanek”. Dziś nowela von le Fort została po raz pierwszy po 90 latach przetłumaczona na język polski.
Niech to małe arcydzieło poruszy serca i umysły ludzi, którzy odpowiadają za ten świat, ponieważ „strach jest czymś wielkim. (…) Społeczeństwo powinno się bać. Naród powinien znać strach. Rządy powinny drżeć. Zaiste, drżenie oznacza siłę. Straszne wydarzenia, o których zamierzam opowiedzieć, naprawdę miały miejsce i mogą się powtórzyć w każdej chwili”.
Informacje dodatkowe:
Oprawa twarda, płócienna z obwolutą i kapitałką
Wydanie I
Format 13cm x 20cm x 1,5 cm
Liczba stron 156
ISBN 978-83-972307-1-2
Grafika, skład, łamanie i zdjęcia: Anna Słapek
Karolina –
Poruszająca, wzruszająca, dotykająca głębi serca…
Książka „Ostatnia na szafocie” autorstwa Gertrud von Le Fort to subtelna, a zarazem przejmująca historia o wierze, lęku i odwadze, ukazana na tle burzliwych wydarzeń Rewolucji Francuskiej.
Powieść osnuta jest wokół losów karmelitanek z Compiègne, które w 1794 roku oddały życie za wiarę, ginąc pod ostrzem gilotyny. Autorka jednak nie rekonstruuje historycznych wydarzeń z chłodną precyzją kronikarza, lecz snuje refleksyjną opowieść o wewnętrznym dramacie człowieka postawionego wobec ostatecznych wyborów. Główna bohaterka, Blanka de la Force, to młoda dziewczyna, która wstępuje do klasztoru w poszukiwaniu spokoju i sensu życia. Przerażona światem, z którego się wywodzi, odnajduje w murach karmelitańskiego zgromadzenia azyl – ale czy rzeczywiście znajduje tam wewnętrzną pewność?
Blanka nie jest urodzoną męczennicą – jej droga do świętości prowadzi przez lęk i wątpliwości. Na tle doświadczonych w wierze sióstr, które z pokorą przyjmują wyrok śmierci, ona zmaga się z własnym strachem. To czyni ją postacią niezwykle bliską współczesnemu czytelnikowi. Gertrud von Le Fort nie kreśli bohaterki jako niezłomnej, lecz jako człowieka w pełni – rozdartego, poszukującego, ostatecznie dojrzewającego do decyzji.
Język powieści jest wysmakowany i pełen wewnętrznej poetyki. Autorka potrafi w prostych słowach oddać głębię duchowych przeżyć, tworząc narrację przepełnioną ciszą i kontemplacją, a jednocześnie dramatycznym napięciem. Opis ostatnich chwil sióstr na szafocie jest jednym z najbardziej przejmujących fragmentów książki – każda z nich, idąc na śmierć, śpiewa Salve Regina, a ich głosy cichną jeden po drugim. To scena, która zapada w pamięć i na długo nie pozwala o sobie zapomnieć.
„Ostatnia na szafocie” to opowieść o heroizmie, który nie rodzi się z braku lęku, lecz z pokonania go. To także głęboko refleksyjna powieść o sensie powołania, o przeznaczeniu i ostatecznej ufności w Boży plan. Gertrud von Le Fort nie ocenia swoich bohaterów – pozwala im mówić własnym głosem, ukazując zarazem dramat jednostki i wielkość świadectwa wiary.
Bardzo polecam. Koniecznie sięgnijcie po tę nowelę oraz inne książki z wydawnictwa Ancilla.